KRÓLOWY MOSTNajpiękniejszy zakątek powiatu białostockiego, oddalony od Białegostoku o 20 km na wschód, leży przy szosie do Wołkowyska. Królowy Most związany jest legendami z królem Zygmuntem Augustem. Nie posiada żadnych zabytków. Wyglądem swoim przypomina malownicze krajobrazy z Podkarpacia. Wzniesienia niektóre nawet dość strome noszą nazwy gór: Łysa, Święta. Królewska, św. Anny i tp. oraz mają swoje miejscowe legendy i są pokryte lasem mieszanym. Wioska Królowy Most jest małym letniskiem z kilkoma willami. Przepływa tędy rzeczka Płoska, dopływ Supraśli. Nazwa miejscowości pochodzi od mostu zbudowanego w ciągu jednej doby dla króla Zygmunta Augusta, w czasie jego podróży do Grodna. Na polu Królowego Mostu stoją dwa krzyże drewniane. W/g podania odprawiana tu była msza polowa w r. 1812 dla wielkiej armii Napoleona, zdążającej wiodącym tędy traktem napoleońskim. Przechodził tędy korpus marszałka Neya, który dla ułatwienia przejścia artylerii rozkopał górę (podobno równiej w czasie jednej doby) i miejsce to nosi nazwę Rozkopanka. Wskazują też miejsce, gdzie we wspólnej mogile pochowano poległych żołnierzy wojsk polskich, osłaniających odwrót Napoleona. Mogiła odznacza się grupą zwartą sosen zasadzonych tu na pamiątkę przez Sakowiczów, byłych właścicieli majątku Królowy Most. Przez tychże właścicieli zbudowana obok traktu napoleońskiego kapliczka murowana pod wezwaniem św. Anny, była przez zaborców zagrabiona i oddana prawosławnym, dziś rewindykowana i znów w niej odprawiają się nabożeństwa katolickie. Na św. Górze są mogiły 90 powstańców, straconych przez Moskali w powstaniu styczniowym. Wojna światowa wniosła duże zniszczenie. Dwór został spalony doszczętnie, znikły z powierzchni ziemi dwie fabryki i młyn wodny, pozostały tylko okaleczale drzewa zdziczałego, a niegdyś wspaniałego parku radziwiłłowskiego.
Są w nim piękne grupki drzew i stoi zabytkowy dąb klikuwiekowy, w cieniu którego w/g podania odpoczywał król Zygmunt August. Królowy Most, mając urocze położenie i wygodną komunikację, ma wszelkie warunki na to, by stać się miejscem wypoczynkowo-letniskowym. Niestety brak środków inwestycyjnych w przedsiębiorstwie letniskowym dotychczas nie pozwala ruszyć z miejsca, a stosunkowo uboga ludność zdobywa się na najtańsze małowartościowe lokale, mogące zadowolić tylko mało wybredną publiczność letniskową. Królowym Mostem powinienby się zająć raczej jakiś zespół związków urzędniczych i wspólnie wybudować własny dom wypoczynkowy, co pozwoliłoby na tanie wykorzystanie urlopów bez rozbijania rodziny. Nie tylko przejazdem króla Zygmunta Augusta i szlakiem przemarszów wojsk napoleońskich oraz martyrologią Polski zaznacza się historycznie Królowego Mostu, należy wspomnieć tu jeszcze związek z trylogią Henryka Sienkiewicza. Jeden z ujemnych bohaterów Bogusław Radziwiłł jest postacią historyczną, był właścicielem tego majątku i oddał go swemu zaufanemu przyjacielowi Sakowiczowi. W posiadaniu Sakowiczów pozostawał Królowy Most około 300 lat. Ostatni z rodu Jakub Sakowicz zapisał majątek swej siostrzenicy Małachowskiej, ta zaś Dederkowej, od której nabył go rotmistrz Młodecki. Przy tej samej szosie, która ciągnie się przez Królowy Most, znajduje się też ośrodek leśny dla kolonii i obozów. |